Jeśli chodzi o wybiegi, najlepiej jest na początku puszczać szczury po łóżku (wcześniej przykrytym jakimś kocem), a przy okazji pozwolić łazić po sobie. Posiadacze wanny mogą puszczać w wannie.
Dobrze jest włożyć do klatki kawałek materiału przesiąkniętego swoim zapachem.
Istnieją dwie metody oswajania: na siłę i dobrowolnie. Przy pierwszej metodzie trzeba codziennie trzymać szczura chociaż 20 minut, dawać smakołyki (oczywiście bez przesady), głaskać.
Druga metoda jest kompletnie odwrotna. Przy niej wykorzystuje się ciekawość i łakomstwo szczura. Pozwalamy by obwąchiwał naszą rękę w klatce, podajemy mu smakołyki aby dobrze kojarzył nasz zapach.
Zapraszam do komentowania, bo mam wrażenie, że nikt nie czyta mojego bloga - daj znać, że żyjesz!
Czytam, czytam :) Bo jest co poczytać :) Nadal fajnie piszesz i będę na pewno wpadać :)
OdpowiedzUsuń