Książka pierwsza na liście polecanych:
tytuł: Druga szansa
autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
cena: do 36 zł w dół
liczba stron: 350
gatunek :fantastyka, fantasy, science fiction, chociaż ja bym zaliczyła też do horroru psychologicznego
Opis książki:
Julia budzi się w tajemniczym szpitalu. Nie poznaje własnego odbicia, nie pamięta, jak się tu znalazła. Z czasem dowiaduje się, że cała jej rodzina zginęła w pożarze. Jedynie Julii udało się przeżyć, choć na skutek odniesionych obrażeń straciła pamięć. Nazwa ośrodka, Druga Szansa, powinna napawać pacjentów otuchą... Co jednak myśleć o kobiecie, która ciągle wróży Julii śmierć, pojawiającej się nagle nieznajomej dziewczynie i szeptach rozbrzmiewających dookoła?
Najwyraźniej dzieje się tu coś dziwnego.
Julia staje się coraz bardziej zagubiona i przerażona.
Co zrobi w sytuacji, w której nie może zaufać nawet sobie?
Moja opinia:
Książka wciągnęła mnie na tyle, że podczas czytania jej odkładanie na półkę było jak wolna i bolesna śmierć. Muszę przyznać, że to nie była pierwsza moja pierwsza przeczytana książka twórczości Katarzyny Miszczuk, więc spodziewałam się czegoś dobrego. Druga szansa znajduje się obecnie na mojej "półce sławy". Muszę przyznać, że z bohaterów moje serce podbiła rozkoszna dziewczynka Edytka. Okładka jest moim zdaniem bardzo ładna i podtrzymująca charakter powieści. Bardzo szybko się ją czyta.
Książka numer dwa:
tytuł: Przygody Sherlocka Holmesa
autor: Arthur Conan Doyle
cena: Co do ceny nie jestem pewna, ale widziałam nawet wydanie za 7 zł
liczba stron: 230
gatunek: kryminał
Opis książki:
Postać detektywa z Baker Street od lat niezmiennie fascynuje wielbicieli opowieści z dreszczykiem. Jaki w istocie jest Sherlock Holmes, w którego ręce trafiają najbardziej niezwykłe i skomplikowane zagadki kryminalne? Niezwykłą postać Sherlocka Holmesa przybliża czytelnikowi jego najbliższy współpracownik, a zarazem przyjaciel - doktor Watson. Jego pasjonujące relacje ze wspólnej pracy tworzą niezwykle barwną kronikę dokonań najznamienitszego z detektywów, jednocześnie ukazując obraz Anglii przełomu XIX i XX wieku. Najciekawsze opowieści zawarte zostały w niniejszym tomie.
Moja opinia:
Ta książka, to było moje pierwsze spotkanie ze słynnym detektywem Sherlockiem Holmesem. Przyznaję, że tak zaczęła się moja obsesja. Aktualnie posiadam 5 książek Doyla.
Książka trzecia:
tytuł: Studium w szkarłacie
autor: Arthur Conan Doyle
cena: do 23 zł w dół
liczba stron: 178
gatunek: kryminał
Opis książki:
Sherlock Holmes i doktor Watson prowadzą śledztwo dotyczące dwóch niezwykłych zbrodni w Londynie. Odkrywają tajemnicze napisy krwią na ścianie. Ślady prowadzą wiele lat w przeszłość do Ameryki, sekty mormonów i zemsty za zło sprzed wielu lat. Prowadzone śledztwo kończy się zaskakującym zakończeniem.
Moja opinia:
Książka jest podzielona na dwie części. W pierwszej jest ukazane szukanie i schwytanie przestępcy, a w drugiej fragment, jak schwytany opowiada o swoim życiu dlaczego popełnił przestępstwo. Myślę, że fragment, w którym opowiada można pominąć, ponieważ bardzo mało wnosi do historii. Ogółem książka mi się podobała.
Tytuł I tomu: Ja, diablica
autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
cena: do 34 zł w dół
liczba stron: 314
gatunek: fantastyka, fantasy, science fiction
Opis książki:
Gdy dwudziestoletnia Wiktoria zostaje zamordowana, zaczyna nowe życie. Dosłownie. Trafia do piekielnego Los Diablos, gdzie dostaje intratną posadę diablicy. Jej zadaniem jest targowanie się o dusze zmarłych, czyli potencjalnych nowych obywateli Piekła. Jednak Wiktoria nie potrafi pogodzić się ze swoją przedwczesną śmiercią, dlatego ciągle wraca na ziemię. Postanawia też zawalczyć o miłość swojego życia i... wybrać między przystojnym diabłem Belethem a śmiertelnikiem Piotrem. Ja, diablica to wybuchowa mieszanka dwóch rzeczywistości - ziemskiej i piekielnej; to również korowód barwnych postaci, takich jak neurotyczna Śmierć, narcystyczna Kleopatra (tak, TA Kleopatra) czy diaboliczny Azazel, którego plan przewiduje zdobycie władzy nad całym światem piekielno-niebiańskim. Pisarka umiejętnie korzysta z dobrze znanych, popkulturowych tematów, odświeża je i bawi się nimi. Łącząc najlepsze cechy romansu, kryminału i powieści fantasy, stworzyła pełną humoru i - mimo kontrowersyjnego tematu śmierci - delikatnie zmysłową książkę.
Tytuł II tomu: Ja, anielica
liczba stron: 380
Opis książki:
W życiu Wiktorii ponownie zjawia się przystojny diabeł. Rozbija jej związek z Piotrem i ma nietypową prośbę - chce odzyskać swoje anielskie skrzydła. Czy dziewczynie uda się zwrócić złotookiemu Belethowi marzenia? Przed Wiktorią stają naprawdę trudne wybory - bo z jednej strony zabiegający o jej miłość śmiertelnik, a z drugiej... no właśnie, diabelnie przystojny upadły anioł. W dodatku akcja przeniesie się do nieba. A tam pojawią się kolejni bohaterowie - zabawne putta, podstępny Moroni, rodzice Wiktorii i oczywiście syn szefa, jeżdżący najnowszym maserati..
Tytuł III tomu: Ja, potępiona
liczba stron: 414
Opis książki:
Wiktoria Biankowska, była diablica i niedoszła anielica po raz trzeci wpada w kłopoty. Przypadkowo trafia do Tartaru, tuż po ujrzeniu białego krzyżyka na chodniku i ciężarówki z mrożonkami. A właśnie zaczęło jej się układać. Pokochała diabła Beletha, wyzbyła się boskich mocy, a jej przeciwnik Moroni został zamknięty w anielskim więzieniu. Ponadto diabeł Azazel nie planował niczego złego, zajęty romansem z królową Kleopatrą.
Moja opinia całej trylogii:
Książki, mimo swej długości bardzo szybko się czyta. Szczególnie spodobała mi się tematyka i humor w powieściach. Od książki Ja, diablica zaczęła się moja przygoda z twórczością Katarzyny Miszczuk. Najmniej podobał mi się II tom. Jedyną wadą jest to, że okładka dosyć szybko się niszczy nawet przy otwieraniu książki.
Kilka cytatów z I tomu:
- A jakie jest twoje zwierzę? - zapytałam go szeptem. Posłał mi zaskoczone spojrzenie.
- A po co chcesz wiedzieć?
- Z ciekawości - mruknęłam.
- Komary - odparł. - Ale potem je trochę unowocześniłem, żeby mogły przenosić malarię.
Powinnam spodziewać się po nim czegoś tak wstrętnego, niemniej mnie zaskoczył.
- Poczuwam się, by w imieniu całej ludzkości powiedzieć ci: „nie lubimy cię za to" - oświadczyłam.
Charon przerażał mnie bardziej niż Śmierć. Mimo, że obydwoje najwyraźniej zaopatrywali się w tym samym butiku.
-Nie znasz przypadkiem Śmierci?- zagadnęłam.
-To moja siostra- odparł.
Współczuję rodzicom...
-Boże przenajświętszy, to wy!- zawołał [Gabriel].
Nie miał jednak zbyt wiele czasu, by zdumieć się porządnie. Szatan zerwał się na równe nogi, zrzucając na ziemię talerz pełen eklerek, i krzyknął, pokazując palcem na Archanioła:
- HA!!! Użyłeś nadaremno!
- Achilles był jego synem?! Ten Achilles? Ten?!
- Nie rozumiem, czym się tak podniecasz. Mityczni czy biblijni herosi byli w większości potomkami aniołów. Tacy lu-dzie się nie rodzą.
Wow... pomyślałam o Pudzianie. Nie... on jest człowiekiem. Półbóg nie reklamowałby piwa.
Czytałam tylko „Studium w szkarłacie” i uwielbiam Sherlocka, więc kiedyś na pewno sięgnę po „Przygody”, z chęcią zapoznam się również z „Drugą szansą” :)
OdpowiedzUsuń